Jeśli chodzi o uporządkowanie wizji infernalnych rolę Dantego w kulturze japońskiej pełni Eshin Sozu, znany również pod imieniem Genshin. Ten mnich buddyjski z X wieku, jeden z ważniejszych przedstawicieli sekty Tendai około roku 985 napisał słynne Ōjōyōshū (往生要集)- trzytomowego dzieła opisującego rzeczywistość raju Czystej Ziemi oraz- co ważniejsze- bardzo szczegółowymi opisami piekła czy piekieł bo tak zwyczajowo tłumaczy się termin Naraku 奈落. Przekład nie jest on całkowicie adekwatny- piekła buddyzmu nie są miejscem wiecznego potępienia i nawet najgorsze męki nigdy nie trwają w nich wiecznie, a jedynie do wyczerpania karmy która skazała nieszczęśnika na ten czy inny los. Piekła mają być serią gigantycznych, połączonych ze sobą jaskiń. Oczywiście w tekstach buddyjskich znajdziemy najróżniejsze opisy i klasyfikacje piekieł, podziały na piekła gorące i zimne, ja jednak skoncentruję się na opisie Genshina, mimo że pomija on kilka ciekawych piekieł o których wspominają choćby teksty tybetańskie, to pozostaje najważniejszym i wyjściowym dla japońskiej ikonografii związanej z tym tematem.
Pierwszym ma być piekło Sprawiedliwej Odpłaty (sans. Sañjīva). Podłoże tego piekła zbudowane jest z żelaza, nieustannie podgrzewanego wielkimi ogniami. Cierpią w nim wszyscy ci, którzy zniszczyli jakąkolwiek formę życia lub jedli mięso. Grzesznicy tną się w nim nawzajem żelaznymi kleszczami lub atakują ich w nim wysłannicy Emmy, tłukąc i tnąc ciała aż zmienią się one w krwawiącą papkę. Natychmiast po "śmierci" nieszczęśnicy ożywają i tortury zaczynają się od nowa. Pobyt tutaj trwa najkrócej- zaledwie 12,500,000 lat.
Kālasūtra (piekło czarnych lin) to bardzo "stolarska" naraka w której na ciałach potępionych ciesielskimi przymiarami rysowane są czarne linie. Słudzy Emmy tną ciała wzdłuż tych linii gigantycznymi piłami i toporami. Piekło to ma też zamieszkiwać wielki pies z płonącymi zębami który rozrywa ciała grzeszników. Cierpią tu złodzieje i mordercy.
Saṃghāta- piekło "miażdżenia". Jak dwa powyższe ma podłoże z rozpalonego żelaza, ale cierpień w nim przysparzają nieustannie zderzające się skały i wielkie, stalowe walce które rozgniatają potępieńców na papkę. W tym piekle pokutują gwałciciele i ci, którzy bili swoich współmałżonków.
Raurava- piekło krzyków. Cierpiący tu biegają, próbując znaleźć schronienie od gorąca podczas gdy ogień wnika w ich ciała przez dziewięć otworów. Kiedy znajdują jakąkolwiek jamę czy rozpadlinę zamyka się ona i ogień wybucha płomieniami dookoła nich. Genshin umieścił w tym piekle sprzedawców którzy rozwadniali sake. Mają oni znosić 404 choroby a ciała ich kąsają niezliczone insekty.
Mahāraurava czyli wielkie piekło krzyków. Czasami nazywane też Dhuma Roruva Niraya, piekłem dymu bo zamiast ognia cierpienia zadaje w nim dym. Pokutują w nim ci, którzy utrzymywali się przy życiu dzięki krzywdzeniu innych.
Tapana- piekło gorąca. Ciała grzeszników przebijane są rozgrzanymi do czerwoności metalowymi włóczniami grubości pnia palmy dopóki ogień nie wychodzi z ich ust i nosów.
Maha Tapana, nazywane też Patapana. Grzesznicy zganiani są na wzgórza płonącego metalu skąd burza zrzuca ich w dół, na przygotowane płonące pale. Strażnicy tego piekła przebijają ciała trójzębami.
Wreszcie ostatnie, ósme piekło- Avici czyli piekło w którym nie ma miejsca. Grzesznicy są tam upchani "jak nasiona gorczycy w bambusowym pojemniku", wszystko wypełnia ogień a cierpienia trwają bez przerwy. Cierpią tu kapłani którzy niszczyli ołtarze, ludzie którzy mając wodę pozwolili innym umrzeć z pragnienia i dzieci które zabiły swoich rodziców.
A kto cierpi w szóstym i siódmym piekle?
OdpowiedzUsuńTo zależy od sekty czy odłamu, ale zwykle w Tapanie ci którzy rozpowszechniali błędne poglądy by uzasadniać swoje występki, a w Maha Tapanie- ci którzy znęcali się nad krewnymi dla osiągnięcia satysfakcji seksualnej.
OdpowiedzUsuń