poniedziałek, 26 listopada 2012

Hekiganroku, Koan XVIII: Nagrobek nauczyciela narodu

Cesarz Shukuso [1] zapytał Chu, nauczyciela narodu,
"Co chciałbyś żebym robił za sto lat ?" [2]
Nauczyciel odpowiedział,
"Przygotuj temu staremu mnichowi grób bez szczelin."
Cesarz powiedział,
"Chciałbym Cię prosić, mistrzu, o jego projekt."
Nauczyciel zamilkł na dłuższy czas, wreszcie powiedział,
"Czy zrozumiałeś ?"
Cesarz odpowiedział,
"Nie zrozumiałem niczego."
Mistrz powiedział,
"Mam następcę, mojego ucznia, Tangena, który jest dobrze zorientowany w tej materii. Pozwól mu przyjść do siebie i poproś go o radę."

Kiedy nauczyciel zmarł, cesarz wezwał Tangena i spytał go o znaczenie zachowania mistrza. Tangen odpowiedział:
"Na południe od rzeki, na północ od jeziora:
(komentarz Setcho, "Poedyncza dłoń nie wydaje dźwięku bez powodu,")
jest złoto, które wypełnia całą krainę
(komentarz Setcho, "Laska, świeżo wycięta z górskiego lasu.")
pod drzewem które nie rzuca cienia wszyscy ludzie w tej samej łodzi
(komentarz Setcho, "Morze jest spokojne, rzeka przejrzysta")
w kryształowym pałacu nie ma nikogo kto by wiedział.
(komentarz Setcho, "Przemowa zakończona.")"


[1]. Z historycznego punktu widzenia cesarzem był prawdopodobnie Daiso, starszy syn i następca Shukuso
[2]. Cesarz w oględny (choć jak widać zrozumiały) sposób pyta o to co ma zrobić po śmierci mistrza
[3]. Chodzi o urnę w kształcie jaja, wyciętą z jednego kawałka kamienia. Urny takie często przygotowywano dla mnichów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz