Bookushu spytał mnicha,
"Skąd pochodzisz?"
Mnich z miejsca wykrzyknął,
"Kaatz!"
Bokushu powiedział,
"Krzyczysz 'Kaatz' do starszego mnicha?"
Mnich ponownie krzyknął,
"Kaatz!"
Bokushu odpowiedział,
"No dobrze, krzykniesz trzy albo cztery razy 'Kaatz' i co potem?"
Mnich zamilkł, wtedy Bokushu uderzył go, mówiąc,
"Ty idioto!"
Pomidor!
OdpowiedzUsuńDał się chłopak wytrącić z rytmu, a na początku dobrze mu szło...